W poprzednim poście przedstawiłam Wam jak wyglądały poszczególne etapy budowy naszego domu szkieletowego. Pobieżnie wspomniałam także o tym jak pomalowałam drewnianą elewację, którą położyliśmy na połowie naszego domu.
Drewnianą część elewacji wykonaliśmy razem z mężem. Wszystkie deski malowałam osobiście. Zajęcie jest czasochłonne, ale był to dla mnie odpoczynek od całodniowego siedzenia przy komputerze.
Deski które wybraliśmy na elewację kupiliśmy w firmie Carsslon drewno, która oferuje wysokiej jakości drewno pochodzące ze Szwecji, z resztą cała konstrukcja naszego domu wykonana jest z drewna konstrukcyjnego zakupione w tej samej firmie. Jednak nawet najlepsze drewno trzeba zabezpieczyć przez działaniem czynników zewnętrznych, za pomocą dedykowanych do tego celu produktów. Jako, że od wielu lat jestem wierna produktom marki Flugger, oczywiste było dla mnie, że i tym razem po nie sięgnę.
Zależało mi na tym, aby pomimo pomalowania desek kolorem nadal wyglądały one naturalnie. W związku z tym zdecydowaliśmy się na deskę szczotkowaną, która posiada naturalnie pozostawione włókna drewna, dzięki czemu kolor dłużej trzyma się powierzchni. Wybierając deskę szlifowaną, która posiada idealnie gładką powierzchnię istnieje ryzyko, że po kilku latach farba może po prostu odchodzić.
ELEWACJA W DOMU SZKIELETOWYM – JAK ZAIMPREGNOWAĆ ZEWNĘTRZNE DESKI ELEWACYJNE ?

1. Pokrycie desek olejem gruntującym – 01 Wood Tex Olej Gruntujacy
Produkt ten, ma za zadanie wniknąć w głąb drewna i zapewnić lepszą przyczepność dla lakierobejcy. Ważnym plusem na który warto zwrócić jest fakt, że dzięki położeniu oleju, drewno będzie mniej pochłaniać wilgoć. Wystarczy jednokrotne położenie oleju na zewnętrzną stronę deski
2. Malowanie desek lakierobejcą – 03 Wood Tex Transparent Półtransparentna Lakierobejca
W zależności od efektu jaki chcemy uzyskać do wyboru mamy dwa rodzaje lakierobejcy : półtransparentna oraz zapewniająca pełne krycie. Zależało mi na tym, aby pomimo położenia koloru nadal było widać naturalne usłojenie desek dlatego wybraliśmy lakierobejcę półtransparentną.
Kolor starałam się dobrać pod okna, które mają odcień Winchester, najbardziej zbliżonym kolorem okazał się być odcień Złota słoma.


Etap ten aby możliwie jak najlepiej zabezpieczyć drewno wykonałam dwukrotnie. Powierzchnia na dotyk sucha była po ok. 4 godzinach. Producent rekomenduje aby odstęp między położeniem kolejnych warstw wynosił minimum 12 godzin, i warto tej wytycznej stosować, dzięki temu nakładając kolejną warstwę nie mamy żadnego problemu z przyczepnością kolejnych warstw do siebie.

ELEWACJA – FARBY FLUGGER
Nie będę ukrywać, że takie rozwiązanie nie jest tanie, ale jestem zdania, że na jakości się nie oszczędza. Wolę w początkowym etapie zapłacić trochę wyższą kwotę, aby później mieć spokój i gwarancję jakości na kilka ładnych lat.
Jeśli planujemy takie prace z wyprzedzeniem warto rozejrzeć się czy firma Flugger nie zapowiada jakiejś promocyjnej akcji. Osobiście w ten sposób udało się trochę zaoszczędzić, ponieważ kupiłam produkty podczas akcji podczas akcji renowacja, gdzie wszystkie produkty przeznaczone na zewnętrz przecenione były o 25 %.


Myślałam, że wystarczy tylko lakierobejca. To może dlatego mój taras nie przetrwał w dobrym stanie 🙁
To bardzo możliwe, że sama lakierobejca nie wystarczyła do odpowiedniego zabezpieczenia drewna, ale też dużo zależy od samego drewna w jakich warunkach było suszone itp. Dzięki położeniu oleju na drewnie, woda nie wchłania się tak bardzo do wnętrza tylko pozostaje na jego powierzchni.
Pozdrawiam
Witam. Przymierzam się do kupna imitacji drewna na elewację. Pytanie dla tych co mają elewację domu ze wstawkami drewnopodobnymi. Co polecacie kupić, deska elewacyjna styropianowa czy elastyczna typu plaster? Gdzie kupowaliście?
Raczej nie zdecydujemy się na naturalne drewno, obawiamy się późniejszej problematycznej konserwacji.
jaki kolor został użyty do elewacji drewnianej?
Bodajże nazywał się Złota Słoma.